Panie i panowie, zostało mi wytknięte przez czujnego czytelnika że
myliłem się odnośnie stanu wojennego i przyczyn jego wprowadzenia. Okazuje się
że pewna książka PWN absolutnie przeczy tezom znalezionym między innymi tutaj.
Kto ma rację? Nie wiem i nie potrafię zdecydować. Na chwilę obecną, dopóki nie
zapoznam się z innymi dokumentami potwierdzającym tezy powyższej książki
trzymam się swojego zdania że Stan Wojenny był usprawiedliwiony poprzez możliwą
interwencję sił radzieckich.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz