Panie i
panowie. Powracam dziś do was by opowiedzieć wam w pewien sposób o sobie, o
związkach i o zaufaniu. Kwestia jest ciekawa z kilku powodów. Przede wszystkim
ok. 80% moich znajomych jest w związkach (udanych czy nie, to już inna
historia). Oprócz tego od czasu do czasu jestem zaskakiwany przez swoją
ukochaną rodzinę żartami na temat szukania dla mnie dziewczyny (chyba wątpią,
że sam też mogę to zrobić). No i w końcu ostatnia kwestia – podobno do pewnego
momentu jesteśmy szczególnie narażeni na nagłą i ogłupiającą miłość. Dziś ode
mnie kilka słów. Proszę jednak nie budować swojego życia zgodnie z moimi
poradami. Na polu uczuciowym popełniłem więcej błędów niż odniosłem korzyści…
Różne przemyślenia o świecie nas otaczającym, o tym co się kryje w naszych głowach i całej reszcie niezwiązanych z niczym "wolnych wniosków" :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Poezja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Poezja. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 7 sierpnia 2014
piątek, 18 kwietnia 2014
Noc Przeminęła...
Dzisiejszy
tekst jest kolejnym tekstem „okolicznościowym.” 71 lat temu, 19 kwietnia 1943 o
godzinie 6 rano oddziały niemieckie (oraz kolaboranci z Ukrainy i Łotwy)
wkroczyły z trzech stron na teren getta warszawskiego w celu jego ostatecznej
likwidacji, zgodnie z rozkazem Reischfuhrera SS Heinricha Luitpolda Himmlera. Zostali zaskoczeni
przez opór Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego a
walki przeciągnęły się aż do 16 maja 1943 roku. Powstanie to jest krótko pokazane w
filmie Romana Polańskiego pt. „Pianista.”
niedziela, 9 lutego 2014
OUN-UPA walczy o niepodległość z Polskim zaborcą
Panie i panowie, w ramach przypominania o
ważnych wydarzeniach i ich znaczeniu chciałbym przytoczyć pewien wiersz. Czyj
on jest? Znalazłem go w internecie*, lecz nie wiem, kto jest autorem. Wydaje mi
się, że jest to ciekawy tekst. Być może drastyczny, ale cóż... to nie moja
wina, że UPA była brutalna... A dlaczego dziś? Ponieważ w dniu 9 lutego 1943 w polskiej kolonii Parośla Pierwsza (gm.
Antonówka, powiat sarneński) oddział UPA pod dowództwem Hryhorija
Perehijniaka zamordował 173 Polaków co jest uważane za pierwszy masowy mord
podczas „Rzezi Wołyńskiej”
Całkiem przypadkowo wiąże się to z jakimkolwiek Polskim poparciem dla Ukraińskich nacjonalistów walczących z rządem w Kijowie ;)
Całkiem przypadkowo wiąże się to z jakimkolwiek Polskim poparciem dla Ukraińskich nacjonalistów walczących z rządem w Kijowie ;)
sobota, 30 listopada 2013
Inteligentni czytają wiersze
Dzisiaj powracam z tematem wierszy i książek. Ogólnie z tematem
czytania. Dlaczego? Cóż… spacer z psem sprawił, że przypomniałem sobie kilka
sytuacji i zacząłem się zastanawiać, o co właściwie chodzi w życiu i dlaczego
czytanie określonych gatunków, określonych książek, czyni z nas ludzi
oczytanych i inteligentnych.
Otóż
wszyscy zawsze mówią, że musimy czytać wiersze, literaturę klasyczną,
Dostojewskiego, Tuwima, Kochanowskiego… Musimy znać, co najmniej piętnastu
różnych poetów, na śniadanie recytować Treny Kochanowskiego a zamiast kolacji
czytać Mickiewicza. Co będzie, jeśli powiem, że mnie to nie bawi? Co jeśli mnie
nie kręci czytanie takich górnolotnych dzieł? Co najmniej trzy osoby, które
znam będą oburzone, bo nie odpowiadam ich wyobrażeniom (zresztą zwykle sprawiam
wrażenie, że faktycznie znam dużo tych dzieł ;) )…
piątek, 22 listopada 2013
Niekonwencjonalna muza
Ostatnio
z kimś rozmawiałem i usłyszałem, że to dziwne, że wrzucam dwa teksty
tygodniowo. W sumie… Muszę przyznać rację. To dziwne. W sensie, że nigdy nie
przypuszczałem, że aż tyle będę miał do napisania. Ta rozmowa jednak
nakierowała mnie jeszcze na inny temat – muzy. To się dość swobodnie połączy z
wierszami, więc można to uznać za chwilowe przedłużenie tematu z ankiety ;)
poniedziałek, 18 listopada 2013
Dwa wiersze, różne obrazy
Wróćmy do rozmowy o pisaniu wierszy i listów, panie i panowie.
Dzisiaj znów chciałbym skupić się na konkretnych tekstach. Ciekaw jestem czy
znacie autora pierwszego tekstu z innych wierszy. Co do następnych wpisów o tej tematyce to na
razie zakładam, że będzie to ostatni tekst odnośnie tamtej ankiety, ale jak
wyjdzie to zobaczymy. Może jeszcze coś mi wpadnie na myśl, może ktoś podsunie jakąś nową myśl... ;)
poniedziałek, 11 listopada 2013
Dlaczego piszemy listy i wiersze?
Panie i
panowie. Witam ponownie. Dziś zamiast zajmować się poszczególnymi tekstami (tak
jak poprzednim razem i tak jak w następnym wpisie) chciałbym żebyśmy wspólnie
zastanowili się nad tym, dlaczego w ogóle piszemy te wiersze i listy. Przecież
rozmowy zwłaszcza w cztery oczy są lepsze szybsze i pozwalają więcej wytłumaczyć, i od razu można odpowiedzieć na wszystkie pytania…
Zresztą ankieta pokazała, że wcale nie byliście jednoznaczni przekonani do
pisania listów miłosnych ;)
czwartek, 24 października 2013
"Major Ponury" czyli stara piosenka o bohaterze
Panie i panowie, tym razem nie zamierzam pisać o sobie, o
was, o polityce. Dziś zamierzam wam tylko i wyłącznie pokazać pewną piosenkę.
Piosenkę śpiewaną od wielu lat. Piosenkę, która u mnie zajmuje naprawdę ważne
miejsce w życiu. Piosenka ma tytuł "Major Ponury" a na youtube'ie
znajdziecie mnóstwo różnych wykonań (żadne z nich nie jest takie jak ja byłem uczony,
ale nie mam wystarczająco dobrego nagrania by pokazać wam jak powinno być to
naprawdę zaśpiewane...).
Major "Ponury" naprawdę nazywał się Jan Piwnik i w 2012 minister obrony narodowej, Tomasz Siemoniak, podjął decyzję o awansowaniu go ze stopnia majora do stopnia pułkownika Wojska Polskiego. Jeśli spojrzycie na godzinę dodania tego wpisu, będziecie wiedzieli w którym roku zginął od kul Niemieckich okupantów.
Major "Ponury" naprawdę nazywał się Jan Piwnik i w 2012 minister obrony narodowej, Tomasz Siemoniak, podjął decyzję o awansowaniu go ze stopnia majora do stopnia pułkownika Wojska Polskiego. Jeśli spojrzycie na godzinę dodania tego wpisu, będziecie wiedzieli w którym roku zginął od kul Niemieckich okupantów.
Cześć i chwała bohaterom!
poniedziałek, 7 października 2013
Interpretacja piosenki Marka Grechuty
Dzień dobry, cześć i czołem. Nie
mogłem znaleźć żadnego pola na którym mógłbym się jeszcze w najmniejszym
stopniu rozpisać o liczbie dwadzieścia dziewięć więc przepraszam ale tym razem
nie zrobimy dłuższej serii z tematem z ankiety. Zamiast tego porozmawiamy sobie
przez chwileczkę na temat najpopularniejszej piosenki pana Grechuty czyli „Ważne
są tylko te dni.” Każdy słyszał ją nie raz i nie dwa ale czy zastanawialiście
się kiedyś o czym ona właściwie jest? Dziś zrobimy sobie szybką wycieczkę w głąb
piosenki. I na wstępie zaznaczam, że nie mam pojęcia jak mi to wyjdzie. Kiedyś
to już robiłem ale amatorsko i krótko... Więc jak to mówią Rosjanie: „Вперёд!”
czwartek, 1 sierpnia 2013
1 sierpnia 1944. Warszawa wstaje z kolan
Panie i panowie. Dziś prezentuje wam szczególny wpis poświęcony
tragicznej karcie w historii Polski i Warszawy.
Tekst ten jest przerobioną wersją piosenki "Cumberland" na potrzeby obecnego
wydarzenia. A co się stało? Informacje tu: Zdjęcie + Tekst po polsku i angielsku albo
tu: 1 sierpnia w razie gdybyście nie wiedzieli :)
A oto sam tekst:
Subskrybuj:
Posty (Atom)