piątek, 18 kwietnia 2014

Noc Przeminęła...

                Dzisiejszy tekst jest kolejnym tekstem „okolicznościowym.” 71 lat temu, 19 kwietnia 1943 o godzinie 6 rano oddziały niemieckie (oraz kolaboranci z Ukrainy i Łotwy) wkroczyły z trzech stron na teren getta warszawskiego w celu jego ostatecznej likwidacji, zgodnie z rozkazem Reischfuhrera SS Heinricha Luitpolda Himmlera. Zostali zaskoczeni przez opór Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego a walki przeciągnęły się aż do 16 maja 1943 roku. Powstanie to jest krótko pokazane w filmie Romana Polańskiego pt. „Pianista.”
                Poniższy tekst nie traktuje bezpośrednio o powstaniu w getcie warszawskim. Jest to wiersz utworzony z cytatów z książki „Noc” autorstwa Elie Wiesela, który był więźniem obozów Auschwitz oraz Buchenwald. Książkę polecam. Jest krótka, łatwa w czytaniu w językach obcych (tak, dla tych wszystkich, którzy uczą się innego języka a nie wiedzą, od czego zacząć) a przy tym nadal wartościowa. I tak, „wiersz” jest poskładany przeze mnie osobiście a następnie przełożony z języka angielskiego na język nasz ojczysty. Jest to tzw. „wolne tłumaczenie.”
                Pozdrawiam

Oficer SS wydał nam rozkaz
„Będziecie  spaleni
Jak było to dla nich możliwe,
Palić ludzi, dzieci?

To na pewno był tylko sen.
To był piękny kwietniowy dzień
Słońce przyjemnie nas ogrzewało.
Na niebie było kilka małych chmurek.

Oficer SS podszedł do nas.
„Jesteście w obozie koncentracyjnym
Obserwował naszą reakcję.
Cisza nagle stała się uciążliwa.

Trzech więźniów przyniosło stolik
I jakieś przyrządy medyczne.
Wtedy zostałem A-7713
Później nie miałem innego imienia…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz