Panie i panowie, okres świąteczny
był czasem, kiedy ludzie znów się odzywają do siebie nawzajem i podczas tych
rozmów różne ciekawe rzeczy wychodzą na światło słoneczne. Ze mną nie było
inaczej i jeden z mych dobrych kolegów zapytał mnie jak to jest z Luteranizmem.
Tłumacząc mu tą sprawę zacząłem, co zresztą jest normalne w moim wypadku,
szukać głębiej. Dotarłem podczas tych poszukiwań do Metodyzmu, innego kościoła
Protestanckiego, i zauważyłem, że różnice między nami są marginalne… Teraz zaś
chciałbym się z wami podzielić tym wszystkim. Problem w tym, że aby zrozumieć
Kościół Ewangelicko-Augsburski (Luterański) nie można go oddzielać od polityki,
która stała na samym początku istnienia tego Kościoła. Dlatego też od polityki
zaczniemy by potem łatwiej było o tym wszystkim mówić.
Mamy 31 października 1517 roku, Wittenberga,
Saksonia, Niemcy. Marcin Luter, zakonnik Augustiański, przybija do odrzwi
kościoła 95 tez przebudowy Kościoła Katolickiego. Nawołuje w gruncie rzeczy do
dwóch zmian – 1. Jeśli Chrześcijanin widzi potrzebującego to powinien mu pomóc
zamiast kupować odpust oraz 2. Papież powinien budować bazylikę św. Piotra z
własnych pieniędzy zamiast z pieniędzy ubogich wiernych. Papież wyśmiewa Lutra,
pali tezy z Wittenbergi i wyrzuca go z zakonu. Następnie kilka lat później, w
1521, cesarz Karol V wydaje edykt z Wormacji, który skazuje doktora Lutra i
jego popleczników na banicję a wszystkie jego księgi każe spalić. I to jest ten
moment, kiedy naprawdę wszystko się zaczyna – oto w 1529 roku zostaje wniesiony
protest przeciw edyktowi z Wormacji, który unaocznia podział Rzeszy Niemieckiej
na obóz Ewangelicki i Katolicki (a przez te kilka lat przerwy Luter pisze
kolejne teksty takie jak Mały Katechizm). Mniej więcej w tym samym czasie
papież Klemens VII koronuje cesarza Karola V na króla Bolonii. Fakt, że
koronacja odbyła się w absencji książąt z Rzeszy wzbudzał niepokój wśród
możnych ewangelickich. Cesarz jednak zapowiedział w orędziu, że w sprawach
religijnych "pragnie usunąć niezgodę, przekreślić niechęci, dawne pomyłki przekazać
naszemu Zbawicielowi, pilnie zadbać o to, by w miłości i dobroci wysłuchać i rozważyć
zapatrywania, opinie i mniemania każdego, i usunąć wszystko, co z obu stron nie
było prawidłowo wyłożone lub zdziałane." 14 Marca 1530, a zatem na 25 dni
przed sejmem (zwołany na 8 kwietnia, ale cesarz do Augsburga dotarł 15 czerwca…),
Marcin Luter, Filip Melanchton i kilku innych uczonych w Piśmie dostało
polecenie by z ramienia Protestantów wystosować tekst mający być de facto stwierdzeniem, w co Luteranie
wierzą a w co nie. Marcin Luter na sejmie pojawić się nie mógł, był przecież
banitą, lecz z jego ramienia wypowiadał się Filip Melanchton i to on jest
autorem Wyznania Augsburskiego (Konfesja
Augsburska). Problem jednak pojawił się w fakcie, iż doktor Jan Eck znając
zamiary Protestantów sformułował 404 artykuły,
czyli zestaw 404 zdań z prac Protestantów, które dowodziły, że Protestanci
to groźna sekta niebędąca nawet Chrześcijanami. Cesarz przyjął ten tekst i
gotów był zamknąć sejm z zapisem, że artykuły Protestantów zostały odrzucone na
podstawie Pisma Świętego. Filip Melanchton napisał wówczas Obronę Wyznania Augsburskiego (Apologia Konfesji Augsburskiej) przedstawioną
Cesarzowi… który jednak tekstu przyjąć nie chciał. Sejm został, więc zamknięty
tak czy inaczej a Protestanci zostali zmuszeni przez prawo by powrócić na łono
Kościoła Katolickiego. Ponieważ jednak Cesarz nie miał wystarczających sił na
wprowadzenie tego prawa został zawiązany Związek Szmalkaldzki służący do obrony
Protestantów przed Cesarzem. Do Związku tego przystąpiło 7 książąt i 11 miast
tworząc siłę, której Cesarz nie mógł tak po prostu usunąć. Dopiero w 1544 roku
nadarzyła się dobra okazja do rozgromienia Związku Szmalkaldzkiego i w 1547
odbyła się największa bitwa, w której obaj najważniejsi dowódcy Protestanccy
dostali się do niewoli. Cesarz ponownie rozkazał Protestantom powrócić do
Kościoła Katolickiego a ci, oczywiście, się nie posłuchali. W 1552 rozgorzała
następna wojna (II Wojna Szmalkaldzka), którą Cesarz sromotnie przegrał i która
zmusiła go do podpisania pokoju Augsburskiego w 1555 roku. Pokoju, który dawał książętom
niemieckim wolność do wybierania religii poprzez zapis cuius regio, eius religio (łac. czyj kraj, tego religia).
To właśnie jest polityka XVI wieku,
która umożliwiła i w pewien sposób ukierunkowała Luteranizm. Atoli nie jest to
pełna historia, bo pominąłem m.in. rolę Maurycego Wettyna w I i II Wojnie
Szmalkaldzkiej, jest to wersja, która wystarczy by ogarnąć umysłem zmiany
rozpoczynające się w tym czasie w Europie i na świecie.
Niedługo
idziemy do kwestii stricte religijnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz